wtorek, 30 lipca 2013

17. Pierścionki

Już jutro mam egzamin teoretyczny. Boję się, bo tak naprawdę nic jeszcze nie umiem. Przez to czekanie ciągle odkładałam naukę na później. Trudno, dzisiaj przesiedzę cały dzień z kodeksem przed nosem. Będzie dobrze :)

Nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie kiedy pod ostatnim postem zobaczyłam tylu chętnych do przygarnięcia ośmiorniczek. Doszło też wielu nowych obserwatorów. Mam nadzieję, że to nie tylko na czas rozdania. W zasadach nie było przymusu zostania obserwatorem :) Tak czy inaczej witam was wszystkich serdecznie!

 Jako, że przy tych temperaturach bardzo trudno lepić z modeliny postanowiłam w końcu nauczyć się tubular peyote. Bardzo podobają mi się takie bransoletki. Jednak, żeby zrobić takie bransoletki muszę nabrać jeszcze dużo wprawy. Za to powstały takie oto pierścioneczki. Ten miętowy towarzyszy mi praktycznie każdego dnia, uwielbiam go.


      





W następnym poście dowiecie się kto dostanie ośmiorniczki.

poniedziałek, 22 lipca 2013

16. Ośmiorniczki - oddam w dobre ręce

Bardzo spodobał mi się motyw ośmiorniczek, dlatego też postanowiłam kilka zrobić. Wyszły uroczo. W przyszłości pewnie jeszcze nie raz je zrobię. Ale przechodząc do sedna sprawy. Jako, że nie wszystkie mają swojego właściciela, a nie chce żeby się marnowały w szafce z chęcią się nimi podzielę.

 Zasady:
Żeby dostać ośmiorniczkę nie trzeba być obserwatorem, wystarczy dodać baner na pasek boczny i zostawić komentarz wyrażający chęć zgłoszenia się z adresem bloga oraz wybierając kolor ośmiorniczki.
O tym kto zwycięży zadecyduję sama przeglądając Wasze blogi.
Mam nadzieje, że ktoś się zgłosi :)





wtorek, 16 lipca 2013

15. Kon, Noba i Ririn - kolczyki z Bleach + koteczek

Dzisiaj mam coś specjalnie dla fanów Bleach. Sama do nich nie należę, aczkolwiek uwielbiam te pluszowe stworki. Podbiły moje serce, a Kon jako pierwszy. Niedługo pokażę Wam jego figurkę wykonaną z modeliny. Żaden z kolczyków nie ma więcej niż 2 cm długości, a więc są one dość małe. Wykonane na modelinie i polakierowane. Prezentują się uroczo. żeby nie przynudzać, zdjęcia :] Na pierwszy ogień idzie Kon.





Jest Kon to i Noba (jego figurkę również zrobiłam, jednak po spotkaniu z siostrzeńcami odpadły mu nóżki)

 




 Urocza Ririn





Na zakończenie już nie z anime taki sobie kotek. Jest naprawdę malutki - 1cm.





Dostałam się na farmację. W czwartek jadę złożyć papiery. Zastanawiam się nad poprawianiem matury i staraniem się na stomatologię. Jakoś nie widzę się w roli farmaceutki.

środa, 10 lipca 2013

14. Kokardki

Jutro mam egzamin wewnętrzny z jazd. Mam nadzieję, że będzie dobrze choć nadal nie jestem pewna na drodze. Pokażę wam 4 kokardkowe sztyfty. Wykonanie może nie powala, ale w użyciu prezentują się całkiem nieźle. Polubiłam robienie tych kolczyków. Całkiem przyjemne.




Moje marzenia o stomatologii zostały brutalnie zniszczone przez rzeczywistość. Zostaje mi jedynie farmacja. Idę robić trufle, jak wiadomo słodycze są najlepsze na smutki.

środa, 3 lipca 2013

13. Bransoletki z perełek

Jestem wykończona tymi codziennymi jazdami. Tracę na to praktycznie pół dnia. Dobrze, że 11 lipca mam już wewnętrzny egzamin z jazd i będę miała więcej luzu.
Czkając kiedyś na jazdy trafiłam do bardzo fajnego sklepiku. Znalazłam tam dużo perełek w bardzo fajnej cenie. Niestety wzięłam ostatnią paczuszkę i z tego co wiem nie będzie ich więcej. Dobre i to. Zrobiłam z nich bransoletki. Podobają mi się do tego stopnia, że noszę je codziennie :)




Z matury nie jestem zadowolona. Tyle wyrzeczeń i nieprzespanych nocy a tu tylko 80% z biologii i 82% z chemii. Z tym to mogę iść na farmację. Jednak tli się we mnie nadzieja, że może podczas ostatniej rekrutacji dostanę się gdzieś na stomatologię.
Z przedmiotów obowiązkowych poszło mi dobrze. Szczerze mówiąc przez całą trzecią klasę nawet do nich nie zajrzałam. Polski 87%, matematyka 92% i angielski 96%.