Kolejna gejsza tym razem mniej dopracowana jeżeli chodzi o szczegóły, ale przy tym bardziej urocza. Myślę, że to nie będzie ostatnia kokeshi jaką zrobię. Mam już nowe pomysły, jednak z ich realizacją będę musiała się wstrzymać.
Farmacja jest okropnym kierunkiem. Codziennie się pytam za jakie grzechy tam trafiłam xD. Pocieszające jest to, że w czasie sesji mamy tylko jeden egzamin. Ale cóż po tym jak cały semestr trzeba zakuwać po nocach...
Przypominam o rozdaniu (patrz poprzedni post). Na zgłoszenia macie czas do końca stycznia :)
Wyszła ślicznie....czekam na następne:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Pozdrawiam:)
Już sam tytuł bloga przemawia do mojego serca - ja także robię co lubię a jak widzę do tego taką śliczną lalunię to buzia mi się cieszy bo i ja robie lale - szyję je. Zapraszam do obejrzenia moich prac, będzie mi niezmiernie miło gościć :)
OdpowiedzUsuńUrocza :)
OdpowiedzUsuńFajniutka :)
OdpowiedzUsuń