Nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie kiedy pod ostatnim postem zobaczyłam tylu chętnych do przygarnięcia ośmiorniczek. Doszło też wielu nowych obserwatorów. Mam nadzieję, że to nie tylko na czas rozdania. W zasadach nie było przymusu zostania obserwatorem :) Tak czy inaczej witam was wszystkich serdecznie!
Jako, że przy tych temperaturach bardzo trudno lepić z modeliny postanowiłam w końcu nauczyć się tubular peyote. Bardzo podobają mi się takie bransoletki. Jednak, żeby zrobić takie bransoletki muszę nabrać jeszcze dużo wprawy. Za to powstały takie oto pierścioneczki. Ten miętowy towarzyszy mi praktycznie każdego dnia, uwielbiam go.
W następnym poście dowiecie się kto dostanie ośmiorniczki.
Piękne są :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś próbowałam sił w takich pierścionkach. Bardzo je lubiłam. Są super ^^
OdpowiedzUsuńMiętowy jest cudny.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia, uda się.
Jakie ładne *.*
OdpowiedzUsuńI to fakt, przy takich temperaturach modelina jest prawie płynna ;<
Śliczny ten miętowy <3
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;>
http://cuda-bezimiennej.blogspot.com/ ^^
Śliczne ! :D
OdpowiedzUsuńNie moge się doczekać wyników ^^
Pozdrawiam Klaudia c:
Bardzo ładne
OdpowiedzUsuńZastanawiam się z czego zrobiłaś te ośmiorniczki pokazane w poprzednim poście. Z modeliny?
Tak :) ośmiorniczki są z modeliny i pomalowane zostały lakierem do paznokci, dlatego mają taki ładny połysk :]
UsuńChciałabym zrezygnować z rozdania ośmiorniczek z pewnych powodów... Chętnie bym zatrzymała no ale obecna sytuacja mi nie pozwala ^^' I tak znajdą dla siebie inny dom ;)
OdpowiedzUsuńOstatni podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam na moje kosmetyczne rozdanie- http://zaslepionawlosomaniactwem.blogspot.com/2013/07/konkurs-pierwsze-rozdanie-kosmetyczne-i.html
jestem ciekawa jak Ci poszedł ten egzamin.
OdpowiedzUsuńten miętowy jest całkiem ale biały mi się nie podoba,bo jest za duży
Ja dołączyłam na stałe!
OdpowiedzUsuńśliczne są te pierścionki, może sama takie zrobię :)
mam nadzieję, że słodka ośmiorniczka trafi do mnie :)
pozdrawiam